Wycieczka do Sandomierza

W dniu 08 czerwca 2016 r. nasi wychowawcy zorganizowali nam wycieczkę do Sandomierza. Uczestniczyli w niej uczniowie klas: czwartej, piątej i szóstej "b". Towarzyszyli nam nauczyciele: pan Edward Karpiński, pani Małgorzata Stolarczyk, pani Alicja Zawada oraz przewodnik turystyczny pan Michał Piorun.

Wczesna pobudka w tym dniu była zapewne dla wielu z nas sporym wyzwaniem, któremu wszyscy jednak sprostali i punktualnie o godz. 6.45 pojawili się na placu szkolnym. 15 minut później rozpoczęła się nasza podróż w kierunku miasta serialowego Ojca Mateusza.

Pierwszym punktem planu naszej wyprawy był Ujazd, do którego dotarliśmy po około dwu godzinach. Poznaliśmy tam historię ogromnego zamku Krzyżtopór. Jego okazałe ruiny wywarły na nas ogromne wrażenie, zwłaszcza kiedy dowiedzieliśmy się, że miał on 365 okien, 12 komnat i 4 wieże.

Następnie udaliśmy się do Baranowa Sandomierskiego, w którym zwiedziliśmy przepiękny zamek, perłę architektury renesansowej, nazywany "Małym Wawelem". Zachwyciły tam nas również cudowne ogrody z kwitnącymi dwoma tulipanowcami. Po zamku oprowadzała nas przewodniczka ubrana jak prawdziwa dworzanka. To ona przypomniała nam, że miejsce to jest najbardziej znane z serialu telewizyjnego "Czarne Chmury".

Kolejnym, głównym punktem naszej wycieczki był Sandomierz, do którego dotarliśmy około 11.00. Zwiedzanie tego niezwykłego miasta zaczęliśmy od rejsu niewielkim statkiem "Syrenka" po Wiśle. We wspomnieniach pozostaną nam piękne widoki na obu brzegach "królowej polskich rzek" oraz tatuaże na naszych rękach wykonane przez kapitana statku.

Wąwozem Królowej Jadwigi, wydrążonym w charakterystycznej dla tego regionu Polski skale lessowej, dotarliśmy do kościoła św. Jakuba. Potem mieliśmy okazję zobaczyć sandomierski rynek z ratuszem, zabytkowymi kamieniczkami i "Uchem igielnym" - jedyną zachowaną furtą, spośród dwóch niegdyś istniejących w systemie murów obronnych miasta. Sporo trudu kosztowało nas wdrapanie się po stromych schodach na szczyt Bramy Opatowskiej. Nagrodą był urzekający widok na panoramę Sandomierza.

Miłą niespodzianką była wizyta w lodziarni zasponsorowana przez organizatorów wycieczki, po której mogliśmy chwilę odpocząć i pospacerować po sandomierskim rynku. Nieomal wszyscy ruszyli w stronę stoisk z pamiątkami, by kupić jakiś drobiazg związany z miastem i jego okolicą.

Zwiedziliśmy również gotycką katedrę, której wieże górują nad Sandomierzem, a wewnątrz której mogliśmy podziwiać przepiękne obrazy i bogato zdobione wnętrze tej wspaniałej świątyni.

O godzinie 17.00 wylądowaliśmy w podziemiach Sandomierza. Ponad półkilometrowa Podziemna Trasa Turystyczna dostarczyła nam niemałych emocji. Silne wrażenie wywarła na nas opowiedziana przez panią przewodnik legenda o bohaterskiej mieszkance tego miasta Halinie Krępiance, która uratowała go przed Tatarami oraz widok katowskiego topora z leżącą obok uciętą dłonią jakiegoś złodzieja.

Podobne przeżycia czekały nas w Zbrojowni, zwłaszcza, kiedy trafiliśmy do sali tortur przepełnionej różnymi urządzeniami i narzędziami wykorzystywanymi niegdyś do karania przestępców. Mogliśmy tam również zobaczyć zbroje rycerskie oraz broń, a nawet przeistoczyć się w postacie rycerzy i dworskich dam.

Po tak bogato wypełnionym dniu, pełni wrażeń i z aparatami pełnymi przepięknych miejsc, około godziny 18.00 udaliśmy się do autokaru, by wyruszyć w drogę powrotną. Niechętnie wracaliśmy do domów, miło bowiem było nam razem zwiedzać, wędrować i rozmawiać, ale wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Około godziny 21.00 dotarliśmy przed szkołę, skąd odebrali nas nasi rodzice.

Na pewno wszyscy możemy zgodnie przyznać, że była to niezwykle udana i ciekawa ucieczka, podczas której mogliśmy poznać jeden z najpiękniejszych zakątków naszego województwa. Z niecierpliwością czekamy na kolejną wspólną wyprawę.

Aleksandra Drzewiecka, kl. VI b

Zobacz zdjęcia z wycieczki